Szimi Szimi Szaj
„Jakiż on cudny, a jaki dowcipny, a jaka świetlistość wielobarwna od niego bije” – mamusia tak twierdzi. Bo mamusia była, i zachwycona wróciła, mimo że wcale wielkich striptizów nie było. „Szimi Szimi Szaj” – teraz cały czas powtarza, i chodzi, i sąsiadkom opowiada. „Dawno się tak nie uśmiałam, oj dawno” – mówi. A! i zdjęcie z autografem dostała z rąk jego własnych. Ja tam nie byłem, bo to za dużo ludzi, jak dla mnie. Ja to się lękam takiego tłumu. Więc mamusia mówi, żebym się zupełnie nie martwił, bo on dla mnie żadną konkurencją nie jest. Ponoć jest przeinteligentny, ma wiele dystansu do życia, i gwiazdą się nie czuje, i sam się z siebie śmiać potrafi. No dobrze, jak mamusia tak mówi…… no to ja nie będę zaprzeczał.
NH Hyde Parker Bulwarowy
Fot. Tomasz Wiech